środa, 26 lutego 2014

Zawaliłam, nienawidze siebie tak bardzo.
Chciłałabym przestać istnieć, zniknąć.
Jutro albo w piątek robie głodówke.

Ostatnio dużo ćwicze, kończe a6w niedługo, biegam i robie ćwiczenia stąd http://tipsforwomen.pl/zrob-cos-dla-siebie-popraw-swoja-sylwetke-paln-treningowye/ .
Ale co mi to da?
i tak jestem gruba, niepotrzebna, niechciana.




1 komentarz:

  1. Nie wygaduj głupot. Gruby zawsze może być chudy! NIe załamuj się ;) Biegnij do celu. Wierze w cb.
    Powodzenia :*
    3mam kciuki ^,^
    http://klarisaana.blog.interia.pl/
    klarisaana

    OdpowiedzUsuń